Propozycje programowe na spotkanie
"Natomiast ideę "creatio continua" znam jako filozoficzną, a nie jako biblijną."

Po pierwsze, Biblia zawiera także idee filozoficzne [co zbadał właśnie Claude Tresmontant]
Po drugie "creatio continua" występuje w szacownej molitwie litugicznej, a więc z pewnością należy do Tradycji Kościoła.
Po trzecie Katechizm mówi o tym w sposób nie podlegający dyskusji:

302 Stworzenie ma właściwą sobie dobroć i doskonałość, ale nie wyszło całkowicie wykończone z rąk Stwórcy. Jest ono stworzone "w drodze" (in statu viae) do ostatecznej doskonałości, którą ma dopiero osiągnąć i do której Bóg je przeznaczył.

Oczywiście protestanci mają z tym kłopot, bo dla nich natura ludzka nie może ulec przemianie ontologicznej. Wszelkie wzmianki o nowym stworzeniu , nowym człowieku itp itd interpretują alegorycznie. Tymczasem w doktrynie katolickiej koncepcja ta jest po prostu fundamentalna. Niestety jest w zwyczajnym nauczaniu zapomniana. Jeśli jej jednak nie odkurzymy, to nie zrozumiemy także do końca katolickiej wizji zbawienia i nie zaważymy, że dla protestantów zbawienie polega na czymś innym niż dla nas.


  PRZEJDŹ NA FORUM